sobota, 19 sierpnia 2017

Thriller po polsku




Autor: Wojciech Dutka
Tytuł: Czarna pszczoła
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 400
Gatunek: thriller







Brutalne zabójstwo nastolatka niepokojąco przypomina morderstwo sprzed wielu lat. Wydaje się, że tylko jedna osoba dostrzega związek między tymi sprawami. Co się wydarzyło przed laty? Dlaczego ktoś chciałby do tego wracać?  

Szczególnie przypadł mi do gustu sposób, w jaki Wojciech Dutka opowiada swoją historię. Prowadzenie akcji dwutorowo, a zatem przeplatanie retrospekcji z bieżącymi wydarzeniami, zawsze najbardziej do mnie przemawia. Dzięki temu autor oferuje czytelnikowi możliwość lepszego poznania bohaterów, zrozumienie ich motywów i wydarzeń, które doprowadziły ich do miejsca, w jakim się znaleźli. Co więcej, wzbudza większą ciekawość i pogłębia niecierpliwość czytelnika. Szybko pokonywałam kolejne rozdziały, pragnąc poznać szczegóły sprawiające, że historia w końcu stanie się kompletna.

A dodać trzeba, że to historia szczególna, skomplikowana, zaskakująca. Autor sięga wiele lat wstecz, sprytnie zapętla swą opowieść, wracając do tego, co bohaterzy już przeżyli. Oferuje im niepokojące deja vu, sprawiając, że ich popłoch i obawy zaczynają rzutować na czytelnika. Dutka sięga bardzo daleko w przeszłość, powraca aż do czasów wojennych. Moim zdaniem wplatanie tego typu wątków w fabułę kryminału, jest co najmniej ryzykowne- interesujące i dające szereg możliwości, ale także sposobność do potknięcia się. Tym razem wywindowanie poprzeczki przyniosło jednak pozytywny rezultat, a motyw wojenny okazał się strzałem w dziesiątkę.


Tym, na czym zyskała również powieść, są trudne tematy, których autor w ogóle nie unika, a wręcz przeciwnie. Dutka z wielkim upodobaniem łączy ze sobą sprawy niemające żadnego związku, przeplata je tworząc opowieść zadziwiającą i intrygującą. Co najważniejsze, książkowa problematyka jest wciąż aktualna, wciąż wywołuje silne emocje i głębokie refleksje. 



Wielką frajdę w przypadku takich powieści stanowi typowanie sprawcy, choć zazwyczaj liczymy jednak na niespodzianki ze strony autora. Poznawanie motywów, łączenie kolejnych szczegółów sprawy, nowe wątki- te elementy angażują, ale to rozwiązanie, które uda nam się poznać przed finałem kusi. Domyśliłam się, kto jest sprawcą, znalazłam mordercę nieco wcześniej, wciąż jednak byłam ciekawa, co Dutka wymyśli, czym mnie zaskoczy. I tych atrakcji jeszcze trochę się pojawiło, te zaskoczenia jeszcze na mnie czekały.



Co ważne, styl autora jest bardzo lekki. Skomplikowana fabuła przekazana została za pomocą prostej narracji. Dutka sprawnie łączy słowa, bardzo przyjemnie się go czyta. Dzięki temu (oprócz ciekawej fabuły) powieść pokonuje się w bardzo szybkim tempie.





Do gustu przypadli mi także książkowi bohaterzy. Charakterystyczni, zdecydowani, odważni, zdeterminowani w dążeniu do celu. Choć nie do końca rozumiem okładkowy zachwyt nad detektywem Kwietniewskim, ja nie znalazłam u niego żadnych nadzwyczajnych umiejętności czy cech charakteru.

"Czarna pszczoła" to książka interesująca ze względu na treść i ważna dzięki swojemu przekazowi. Mądra, dobrze napisana, dopracowana pod każdym względem. Warta uwagi i potwierdzająca, że polscy autorzy mają jeszcze wiele do (o)powiedzenia. 

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Albatros.



11 komentarzy:

  1. Książka idealnie wpisuje się w mój gust, więc z przyjemnością się z nią zapoznam :).

    Pozdrawiam
    zakladkadoksiazek.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie zapoznam się z tą historią. Wolałabym jednak nie odkryć tożsamości sprawcy, bo lubię być w tym względzie zaskakiwana przez autorów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi ciekawie. Akurat mam nastrój na thrillery, może rozejrzę się za "Czarną pszczołą". :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż się serce raduje, że na naszym "literackim podwórku" mamy dobrych autorów... nie trzeba nam szukać zagranicznych ulubieńców, skoro u siebie też mamy taki duży wybór :D Podkradam tytuł ;)

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszłam o tej książce, a zapowiada się całkiem obiecująco :) Na pewno ją przeczytam, zwłaszcza, że lubię thrillery ;)
    Pozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam ale koniecznie muszę nadrobić :>

    Pozdrawiam Agaa
    http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/08/49-recenzja-dary-anioa-miasto-popioow.html

    OdpowiedzUsuń
  7. A dla mnie - zdecydowanie nie ;) Czasem jest tak, że czytam recenzję i już od początku wiem, że to coś, co powinnam obejść szerokim łukiem. Tobie udało się zniechęcić mnie już na początku - jednak thrillery z takimi morderstwami w tle to nie moje klimaty. Nabawiam się nerwicy i boję wracać po ciemku do domu ;)
    Pozdrawiam,
    Ewelina z Gry w Bibliotece

    OdpowiedzUsuń
  8. Tyle w niej zalet, że nic tylko po nią sięgnąć i przeczytać - a że polubiłam thrillery, to myślę, że dam jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nabrałam wielkiej ochoty, aby sięgnąć po książkę, moje klimaty, ciekawa fabuła, powinna mi się spodobać. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  10. Fabuła intrygująca, ale i sposób realizacji chyba dość ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)